środa, 28 stycznia 2015

Miasteczko Twin Peaks

Miasteczko Twin Peaks jest jednym z najlepszych i najbardziej znanych seriali lat '90. David Lynch i Mark Frost razem stworzyli serial, widowisko, które do dziś jest podziwiane. Najczęstszym pytaniem mojej młodości było "Kto zabił Laurę Palmer?!" :)
Wszyscy z zapartym tchem śledziliśmy poczynania Agenta Specjalnego Coopera i Szeryfa Trumana.
Lynch stworzył w serialu niesamowitą i niepowtarzalną atmosferę, nie tylko dzięki wielkiej zagadce zabójstwa, ale całego miasteczka, w którym każdy mieszkaniec jest jeszcze większym świrem niż poprzedni. Nawet twarze aktorów grających w serialu są dziwne, pomagają tworzyć atmosferę. Wtapiają się w opary obłąkania zalegające nad Twin Peaks. Każdy moment jest tu niespodzianką. Myślicie, że już macie swoją ulubioną postać, że ją znacie, a w następnej scenie okazuje się, że jest tylko kolejnym psychopatą, któremu po protu udało się ukrywać przed Waszym wzrokiem kilka odcinków więcej niż pozostałym.
Jeśli lubicie atmosferę szaleństwa i obłąkania serdecznie polecam Wam obejrzeć Twin Peaks (moja rada dla Was: jeśli zamierzacie zacząć oglądać, kupcie od razu oba sezony, ponieważ koniec pierwszego, może Was nieco rozgniewać ;) )   Mnie ten serial zachwycił dwa razy. Pierwszy raz ponad 20 lat temu, i drugi raz teraz, dlatego naprawdę warto po niego sięgnąć! :)